Najnowsze wiadomości

6 czerwca 2023 9:11

Polifenole zawarte w czerwonym winie usprawnią potencję



Polifenole są to naturalnie występujące w roślinach związki organiczne, które już dawno zostały sklasyfikowane jako wpływające korzystnie na nasz organizm. Przede wszystkim wykazują działanie ochronne, zapobiegając chorobom nowotworowym, a także chorobom układu krążenia. Polifenole występują w takich trunkach jak piwo, wino, yerba mate czy herbata. 

Wino na problemy z erekcją? Czemu nie!

Polifenole zawarte w czerwonym winie wykazują ponadto prozdrowotne działanie w obrębie „męskiego problemu”, jak możemy nazwać potencję.

Wino, jako napój alkoholowy, z pewnością pomaga rozluźnić się po ciężkim dniu, więc często sięgamy po lampkę krwistoczerwonego trunku na poprawę nastroju. Wino było też od wieków uważane za potężny afrodyzjak, ponieważ wierzono, że grona, z których wyciska się sok, mają kształt przypominający kobiece sutki, co dodatkowo działało na męską wyobraźnię, a stymulacja wspomnianych kobiecych części ciała stanowiła przednią grę wstępną w czasie trwania aktu seksualnego.

Wino wpływało na jakość pożycia łóżkowego w dwóch strefach. Pierwsza z nich, zewnętrzna, to wspomniane wcześniej wykorzystanie wina jako jadalnego afrodyzjaku, który stymulował odpowiednio wrażliwe erogennie części ciała, zarówno u mężczyzn, jak też i u kobiet. Wino oraz jego produkt początkowy, czyli winogrona, pomagały w osiągnięciu odpowiedniego odprężenia oraz podniesienia temperatury w sypialni, aż do szczęśliwego finału w postaci satysfakcjonującego seksu. Co więcej, taka forma zabaw łóżkowych była praktykowana już w starożytności, kiedy to Rzymianie lub Grecy urządzali uczty, podczas których wino lało się strumieniami, a następnie odprawiano prawdziwe orgie seksualne, ku uciesze szczególnie bogatych osób, które miały przyjemność w nich uczestniczyć. Jak widać, zabawy jedzeniem i piciem, które stymulowały ciało do podjęcia współżycia, zarezerwowane były tylko dla utytułowanych i majętnych osób.

Polifenole – przyjaciele każdego mężczyzny i kobiety podczas aktu seksualnego

Druga strefa, wewnętrzna, opiera się na działaniu czerwonego wina na nasze ciało od wewnątrz, czyli co się dzieje, gdy je po prostu wypijemy. Wspomniane wcześniej polifenole roślinne skutecznie zwiększają (już przy niewielkiej dawce) ciśnienie oraz przepływ krwi, co powoduje, że męski narząd jest odpowiednio przygotowany do pełnienia zaszczytnej swej funkcji.

Polifenole wpływają również na prawidłową gospodarkę hormonalną, pomagają transportować tlen, dzięki czemu nie tylko penis, ale także całe ciało jest gotowe, by podjąć wysiłek współżycia i nie dostać za szybko zadyszki. Dzięki temu jakość oraz długość stosunku wydłuża się, ku zadowoleniu obojga partnerów.

Wino korzystnie działa również na produkcję czerwonych krwinek, zapobiega zatorom oraz reguluje pracę serca. Jak najbardziej więc możemy skorzystać z jego dobroczynnego działania - lampka czerwonego trunku podczas romantycznej kolacji potrafi zdziałać cuda.